Kilka przemyśleń o założeniu kontynuacji działalności przedsiębiorstwa na potrzeby wycen przedsiębiorstw w postępowaniach upadłościowych
Paleta stanów przedsiębiorstw wycenianych na potrzeby upadłości
Ogłoszenie upadłości przedsiębiorstwa oznacza zaistnienie przynajmniej jednej z dwóch przesłanek upadłościowych: płynnościowej lub majątkowej. Poza tym, ogłoszenie upadłości oznacza, że nie zachodzą okoliczności, które uniemożliwiałyby jej ogłoszenie i przeprowadzenie, jak np. brak wystarczającego majątku. Można powiedzieć, że na tym kończą się cechy wspólne dla wszystkich przedsiębiorstw, wobec których upadłość jest ogłaszana.
Poza spełnieniem przesłanek upadłościowych i brakiem przeszkód do ogłoszenia upadłości przedsiębiorstwa mogą różnić się wszystkim, w tym również stanem w jakim znajdują się w momencie ogłoszenia upadłości. W naszej praktyce wyceny przedsiębiorstw na potrzeby postępowań upadłościowych, spotkaliśmy się wieloma różnymi stanami przedsiębiorstw do wyceny na potrzeby sprzedaży w postępowaniu upadłościowym.
Można powiedzieć, że na przestrzeni lat poznaliśmy całą paletę stanów przedsiębiorstw w upadłości. Na jednym ekstremum można umieścić takie podmioty, którym udało się zachować przedsiębiorstwo w możliwie niepogorszonym stanie i niewiele brakuje do kontynuacji działalności z nowym właścicielem. Na drugim końcu skali można umieścić takie przedsiębiorstwa, które wykazują jedynie charakter kadłubowy – bez pracowników, nieprowadzące działalności operacyjnej od wielu miesięcy, posiadające jedynie nieruchomości i ruchomości.
Gdyby przyjąć tak skonstruowaną skalę, to można wskazać szereg scenariuszy działań upadłościowych zależnych od kondycji przedsiębiorstwa i sytuacji na rynku:
- utrzymanie załogi i dalsze prowadzenie działalności w trakcie postępowania upadłościowego (już po ogłoszeniu upadłości) przez sam podmiot w upadłości;
- jedną z odmian powyższego wariantu jest sytuacja, gdy przedsiębiorstwo wprost nie może zaprzestać działalności z racji pełnienia ważnej funkcji dla klientów (np. dostarczanie mediów, np. energii elektrycznej);
- utrzymanie załogi w momencie ogłoszenia upadłości, a po ogłoszeniu upadłości przejęcie jej przez dzierżawce i prowadzenie przez niego dalszej działalności;
- utrzymanie załogi, ale bez prowadzenia działalności;
- zwolnienie załogi po ogłoszeniu upadłości, ale prowadzenie działalności przez dzierżawcę na bazie majątku spółki i w oparciu wyłącznie o własną kadrę dzierżawcy;
- zwolnienie załogi po ogłoszeniu upadłości i brak prowadzenia działalności;
- zwolnienie załogi przez zarząd (jeszcze przed ogłoszeniem upadłości) i brak prowadzenia działalności;
- ogłoszenie upadłości dopiero po znacznym czasie od zaprzestania prowadzenia działalności operacyjnej i zwolnienia pracowników;
- ogłoszenie upadłości podmiotu, który już przed ogłoszeniem upadłości zaprzestał prowadzenia działalności, zwolnił pracowników w dodatku, w przypadku którego doszło do wyraźnej degradacji majątku (z różnych przyczyn np. pożar w zakładzie, albo odbiór przez leasingodawcę maszyn stanowiących istotną część potencjału produkcyjnego);
Oczywiście to nie są wszystkie możliwe warianty scenariuszy upadłościowych, ale są najbardziej typowymi z którymi się zetknęliśmy.
Spotkaliśmy się również z sytuacjami szczególnymi, które wymykały się z podanej skali np. przedsiębiorstwo holdingowe, posiadającego głównie nieruchomości na wynajem oraz udziały i akcje w podmiotach zróżnicowanych pod kątem rodzaju prowadzenia działalności, kraju prowadzenia działalności, a więc także otoczenia prawnego i ekonomicznego.
W naszej ocenie w przypadku tego przedsiębiorstwa rozważanie kontynuacji jego działalności było bezzasadne, ponieważ nie znaleźliśmy jednego wspólnego mianownika łączącego podmioty w holdingu. Charakterystyka tych aktywów była taka, że ich łączna sprzedaż mogła wręcz negatywnie wpłynąć na poziom ofert. W tym przypadku w naszej opinii aktywa te powinny być sprzedawane oddzielnie, nie jako przedsiębiorstwo.
Łukasz Łupiński