W I półroczu 2019 roku w oficjalnych sądowych źródłach opublikowano informacje o 503 przypadkach niewypłacalności polskich przedsiębiorstw wobec 511 w I półroczu 2018 roku (spadek rok do roku o 2%) oraz 418 w I półroczu 2017 r. (wzrost o 20%) – podaje w swoim raporcie firma Euler Hermes.
Według raportu, nieznaczny spadek liczby niewypłacalnych firm to głównie efekt skokowego zwiększenia się liczby niewypłacalności w poprzednich miesiącach i w związku z tym dużej bazy. „Pomimo zmniejszenia się liczby niewypłacalności w produkcji o 5% (124, wobec 130 w analogicznym okresie roku ubiegłego) to sektor ten przyniósł największą liczbę firm w ogólnej liczbie niewypłacalności. Kolejne pod względem skali niewypłacalności były sektor usług (119 firm, wobec 148) oraz handel hurtowy (100, wobec 82).” – piszą autorzy raportu.
Według nich, największą, procentową zmianę liczby niewypłacalności odnotowano w transporcie (29 firm w I półroczu 2019 wobec 19 w I półroczu 2018, co oznacza wzrost o 53%). „Główna przyczyna, charakterystyczna dla wszystkich branż, to wzrost kosztów pracy oraz obciążeń podatkowych. A dla przemysłu i transportu dodatkowo wzrost cen nośników energii i paliwa.” – podsumowuje raport.
(Źródło: Euler Hermes)