Na portalu Rzeczpospolitej pojawił się artykuł o sztucznej inteligencji wykorzystywanej do oceny wiarygodności klientów „AI przewidzi, czy spłacisz pożyczkę. Polski pomysł robi furorę.” Idea analizowania danych o klientach na potrzeby oceny ryzyka kredytowego wśród instytucji pożyczających pieniądze nie jest niczym nowym. Jednak pomysł, o którym mowa w artykule, bazuje na analizowaniu danych, które przed erą bankowości w smartfonie były poza zasięgiem pożyczkodawców. Platforma, o której mowa w artykule, ma opierać się m.in. na aktywności klientów w social mediach oraz ich geolokalizacjach.
– Przyszłość pokaże, czy idea zbierania takich informacji przez instytucje pożyczające pieniądze będzie miała przełożenie na metody wyceny wierzytelności. – mówi Szymon Mojzesowicz, CEO Lege Advisors. Przypomnijmy, że w obecnie sporządzanych wycenach wierzytelności, wyceniający analizuje wszystkie informacje, które mogą mieć wpływ na ich wartość. Mimo formalizmu, jaką muszą cechować się wyceny, nie można wykluczyć, że w przyszłości informacja o tym, że dłużnik obserwuje określone marki na portalach społecznościowych, czy spędził wakacje w ciepłych krajach, będzie miała wpływ na wycenę takiej wierzytelności.
Łukasz Łupiński
Lege Advisors